Wolność od samego rana
Wstając czuję już jak wiatr przelatuje przez włosy rozbudzając mnie na całego. Jadę przed siebie nie przejmując się niczym, słońce pomału zaczyna ogrzewać moją skórę. Nie liczy się nic innego tylko ja, droga i rower. To niesamowite uczucie.
